Archiwum luty 2004, strona 1


lut 15 2004 do tego u góry, którego nazywacie panem
Komentarze: 7

postrzegają cie jako wielkiego, to na twoim wizerunku  i obliczu ludzie trzepią kasiore, to ty stałes sie zastrzezonym znakiem towarowym wielu pieprzonych korporacji, czy nie gniewa cie to? powiedz bo smieszny sie powoli zaczynasz robic, zaczynam sie głowic czy to cie nie gniewa, czemu nie dosiegasz tych własnie kretynów swoją ręką swoją boską siłą, a napierdzielasz w ludzi którzy nic nie mają, dołujesz ich wiesz? nie chce im sie zyc, uwierz mi, mowią ze to widzisz, widzisz to wszystko, pytam sie wiec gdzie patrzysz skoro nie dostrzegłes tego, za co tak sie uwzieęłes na nich, co oni ci zrobili? zabrali ci cos? nie wydaje mi sie bys odpowiedział bo ty wogole nie odpowiadasz, od setek lat, kazdego dnia i kazdej nocy wołają ciebie, tak wołają ciebie ci którzy uwierzyli w ciebie a ty co, pomogłes ich? okaż wieęc tą swoją bezgraniczną miłość, jezeli wiesz co to w ogole znaczy, bo powoli zastanawiam sie czy ty w ogole to czujesz. wiesz co człowiek czuje gdy ktos umiera w jego rękach? nie mowilem o tym głośno od 2lat ale uwierz mi, ze czas przerwać milczenie, bo to niesprawiedliwe, ty który jestes ostoją sprawiedliwości, widziałes tą sprawiedliwość? tu na ziemi? daj jeden przykład a bedziesz dobry. daj wiare tym którzy jeszcze sie trzymają a jezeli nie przestan im przeszkadzac, powiedz czemu tyle syfu tutaj na świecie jest? hy? milczysz jak zawsze. ludzie oddają ci hołd, oddają wszystko co mają, a ty dałes im...? widze w ich oczach gniew i nienawiść, złość i rozgoryczenie, chęć przetrwania i chęć bycia lepszym. obdarci ze swojego człowieczenstwa walącząm bo wierzą w lepsze jutro, bowiem ich początkiem jest ranek a koncem noc, wierzą oni w przezycie tego, starają sie być lepszymi od tych co byli wczoraj, trwają bo nie mają innego wyjscia, zyją bo wiedzą ze to jest sztuką i trudem samym w sobie. czemu wiec walczą i ponoszą porażki, odbijające sie w ich sercach i duszy? czemu widzą oni ciebie po tamtej stronie? czemu nie jestes z nimi kiedy oni cie potrzebują? wytłumacz im bo choć są ludzmi to są tylko ludzmi i nie mają pojecia czym jest wieczność, wszechobecność wszechświat, dla nich to pojecia bedące jedynie opisem czegos czego nigdy nie zrozumieją! stworzyłeś ich na własne podobieństwo, ludzkość na swój ludzki wzór, wiec czemu nie upodabniasz  sie do nich, nie jestes ludzki, nie jestes skoro pozwalasz by w twoim domu dochodziło do tego co wyczynia sie. brak mi słów by opisac ten absurd, by wskazać paradoks twojego planu...

bolkiemwmur : :
lut 14 2004 14 luty świeto (nie) zakochanych
Komentarze: 4

widać ze to świeto zadomowiło sie juz w naszym kalendarzu juz bardzo mocno, co jeszcze ok 15-20 lat temu wydawało sie raczej niemożliwe, a czy w tamtych czasach ludzie sie nie kochali? no własnie, czy ludzie juz tak sie zapomnieli że potrzebują by na kartce kalendarza było napisane=>dzien zakochanych co za tym idzie=> okaż uczucie swojej miłości. ludzie juz tak sie zapomnieli ze własnie potrzebują takiego przypominacza, by sqmać ze ooo własnie dzis kupie jej/ jemu kwiatka spedzimy razem dzien i bedzie si! dla mnie to conajmniej fałszywe! moze mam staromodne podejscie do kwestii miłosci, ale moim zdaniem 3ba ją okazywać codziennie, w każdej mozliwej chwiliiiiiii trzeba starać sie kochać, tych którzy na to zasługują! Ludzie zapominając o tym potrzebują własnie takiego dnia by se przypomniec, by zrobić wyjątek od reszty dni i być miłym dla innych. to są skrajne przypadki, bo jednak w dla prawdziwego uczucia nie są potrzebne żadne waletynki czy siakies inne świeta. Gdy sie juz kocha to 364 dni w roku (lub gdy ilośc włamań i kradzieży jest większa to 365dni gdyż to jest rok przestępczy:) tak, gdy sie kocha to 12 miesięcy w roku, 7dni w tygodniu 24godziny na dobe 60 minut na godzine i 60 sekund na minutę!!!! to jest czas miłości i czas próby dla niej. Tak wiec bynajmniej jest to świeto zakochanych, paradoxalnie właśnie w ten dzien 14.02 to własnie samotni dostrzegają swoją sytuację, to własnie wtedy zastanawiają sie czemu tak jest, to własnie wtedy marzą o czyms o kimś kto spedził by z nią nie jeden dzien lecz całą wieczność... tak wiec świeto to raczej niezakochanych niz kochających sie.           Jednakze nie ma co gadac, gdy jest sie z kims to ten dzien to istny wypas! Miałem tylko (aż) raz obchodzic go należycie, to było rok temu, kiedy byłem z karoliną, heh to miało wtedy sens, kiedy sie to czuje to wszystko wygląda inaczej, w sumie i tak mam szczescie ze mogłem choć raz spedzić w "należytym stanie" walentynki. Fajnie było...ale to niestety przeszłość. poźniej myślałem ze z kolejną "oazą moich uczuć" bede mogł spedzic te dzisiejsze walentynki, noale jak wiadomo spedzam je jako sing' choć jeszcze niedawno myślałem ze bedzie inaczej, ale świat sie kreci i mnie wywalił z kolejki podpisanej "M" Wiem jednak ze jest takich facetów i lasek jak ja wiele, dlatego wszystkich was pozdro!!! a dla tych którzy są razem, życze wielu gorących i miłosnych chwil nie tylko czternastego lutego. Lof&pis!

 

 

 

 

 

bolkiemwmur : :
lut 11 2004 O Maggie, Maggie May, ...
Komentarze: 0

"Nie wiedziałem o niej nic, kiedy w oko wpadła mi,
Jak fregata piękna była w sukni swej.
Nic się nie liczyło już, na nią więc obrałem kurs,
Celem moim była właśnie Maggie May...."

 

 

bolkiemwmur : :
lut 10 2004 wtorek..
Komentarze: 1

duzo zmian  bardzo duzo sie dzieje, wydaje mi sie ze za duzo...huśtawka nastrojów jest conajmniej niedobra, brat matis w szpitalu przewija sie w myslach, zapuszczoone uczucie bez pozytywnej odpowiedzi..ale pomimo tego i tak jest zajebiście, bo poprostu nie potrafie sie juz zdeprehhować:) za matisa 3majcie wszyscy kciuki, to dla mnie bardzo wazne, bo sam 2lata temu siedziałem jak warzywko, mam nadzieje ze nie bedzie tam tak długo lezał, wiec wszyscy myślmy o nim i módlmy sie o szybki powrót do zdrowia!!! w niedziele bylismy z gwitem "śrubką" w wawie na konferencji Centrum Adama Smitha, było całkiem si, potem mielismy troszke wolnego wiec spotkałem sie M&M:)

no a na maturke to wszyscy czekamy rocznik 85 czeka i czeka!!! życze wam wszystkim byście sie dostali na wybrane uczelnie prócz na TiR na AWF bo bede miec za dużą konkurencje:p nerwów bedzie napewno sporo ale damy rade!!!wszyscy bez wyjątku!!

w czwartek 3majcie równiez kciuki za moj examin na prafko!!!

 

ps4U=

3mając twoją rekę miałem wszystko,

 gdy ją wziełas wszystko nagle prysło,

szczęscie uśmiech i  radości łzy,

bo tak naprawde chcę Ciebie i liczysz sie Ty

teraz chodzę po kątach szukając odskoczni

starając sie powstrzymać zdarzenia przeszłości- wyroczni

to walka z wiatrakami jak kazde oddanie na tym świecie

teraz czego szukam o czym marze.. juz wiecie

 

 

 

bolkiemwmur : :
lut 09 2004 poniedziałek...
Komentarze: 5


Mówią o mnie w mieście - co z niego za typ
Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd
Brudny niedomytek w stajni ciągle śpi
Czego szuka w naszym mieście
Idź do diabła - mówią ludzie pełni cnót
Ludzie pełni cnót....

Chciałem kiedyś zmądrzeć, po ich stronie być
Spać w czystej pościeli, świeże mleko pić
Naprawdę chciałem zmądrzeć i po ich stronie być
Pomyślałem więc o żonie, aby stać się jednym z nich
Stać się jednym z nich...
Stać się jednym z nich...

Już miałem hacjendę, wspaniałą mówię Wam
Lecz nie chciała tam zamieszkać żadna z pięknych dam
Wszystkie śmiały się wołając, wołając za mną wciąż
Bardzo ładny frak masz Billi
ale kiepski byłby z Ciebie mąż
Kiepski byłby mąż

Whisky moja żono, jednak tyś najlepszą z dam
Już mnie nie opuścisz nie, nie będę sam
Mówią whisky to nie wszystko, można bez niej żyć
Lecz nie wiedzą o tym, że najgorzej w życiu
To samotnym być, to samotnym być, aaa...

Lecz nie wiedzą o tym, że
Najgorzej w życiu to samotnym być
Nie chcę już samotnym być
Nie, nie, nie chcę już samotnym być
Nie chcę już, nie chcę już
Samotnym być...

bolkiemwmur : :